Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

V GC 301/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Elblągu z 2015-12-30

Tytuł:
Sąd Rejonowy w Elblągu z 2015-12-30
Data orzeczenia:
30 grudnia 2015
Data publikacji:
21 listopada 2016
Data uprawomocnienia:
2 czerwca 2016
Sygnatura:
V GC 301/15
Sąd:
Sąd Rejonowy w Elblągu
Wydział:
V Wydział Gospodarczy
Przewodniczący:
Jarosław Zawrot
Protokolant:
st. sekr. sąd. Joanna Górska
Hasła tematyczne:
Odszkodowanie
Podstawa prawna:
art.361 kc,art.363 kc
Teza:
Niewątpliwie trafny jest pogląd prawny, wyrażający ogólną tezę o konieczności naprawienia szkody przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej, która powstaje z chwilą wyrządzenia szkody, przy czym obowiązek ten nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy i czy w ogóle zamierza ją naprawić. Tak rozumiany obowiązek nie ma jednak waloru uniwersalnego. Tylko prima facie znajdzie on zastosowanie w każdym przypadku szkody komunikacyjnej niecałkowitej. Obowiązek odszkodowawczy nie może bowiem abstrahować od faktu, czy poszkodowany w konkretnych okolicznościach dokonał naprawy oraz czy i jakim kosztem to uczynił. Ma to związek z zasadą, że szkoda nie powinna być źródłem wzbogacenia, zaś obowiązkiem poszkodowanego jest dążenie do ograniczenia rozmiarów szkody. W przedmiotowej sprawie doszłoby naruszenie tej zasady przy zastosowaniu ogólnej reguły, bez ustalenia i odniesienia się poniesionych przez powoda kosztów naprawy pojazdu oraz wpływu tej naprawy na wartość sprzedanego pojazdu, a zatem uzyskanej przez poszkodowanego ceny . Skoro powód zbył naprawiony pojazd za „normalną cenę” na rzecz osoby trzeciej, to utracił prawo żądania naprawienia szkody rozumianej jako koszt przywrócenia pojazdu do stanu poprzedniego, gdyż nawet hipotetycznie wykluczona jest możliwości naprawienia pojazdu przez powoda. Odpadło tym samy tak rozumiane kryterium różnicowe, na którym opiera się tradycyjne wyliczenie szkody komunikacyjnej poprzez określenie kosztów, które musiałby ponieść poszkodowany, aby przywrócić pojazd do stanu w jakim się znajdował przed szkodą, doprowadzając tym samym do odtworzenia swojej sytuacji majątkowej przed szkodą. W sytuacji naprawy pojazdu i jego sprzedaży szkoda powinna zostać wyrażona i wykazana w inny sposób, tak by w żadnym przypadku nie stała się źródłem wzbogacenia. Mianowicie powód winien wyrazić szkodę jako ogólny koszt przywrócenia pojazdu do stany poprzedniego, pomniejszony o wykazane koszty naprawy i uzyskaną cenę. W ten sposób uzyskane odszkodowanie nie doprowadziłoby ani do poszkodowania ani do wzbogacenia powoda, a jednocześnie odzwierciedlałoby rzeczywisty uszczerbek majątkowy jako różnicę w tym co wyszło z majątku wierzyciela (koszt naprawy) i ewentualnie w tym co do niego nie weszło na skutek zaniżenia wartości pojazdu w związku z właściwościami przeprowadzonej przez poszkodowanego naprawy zgodnie z wybranym przez właściciela pojazdu sposobem naprawy np. w warsztacie niższej kategorii, przy użyciu części gorszej jakości, nieoryginalnych, używanych, etc., a tym jak kształtowałaby się jego sytuacja majątkową, gdyby nie doszło do wyrządzenia szkody. Skoro rozmiar szkody określa się według metody różnicowej, poszkodowany może żądać kompensaty uszczerbku wywołanego w jego majątku przez zdarzenie szkodzące, za które odpowiada podmiot zobowiązany. W niniejszej sprawie nie można było zatem przyjąć, iż tym kryteriom odpowiada suma pieniężna potrzebna do przywrócenia pojazdu do stanu sprzed wypadku. Powód nie mógł się domagać naprawienia szkody tak rozumianej w sytuacji, gdy zbył samochód i nie ujawnił w jaki sposób samochód naprawił i przede wszystkim jakim dokładnie kosztem, przy użyciu konkretnie jakich części, jakiej wartości, gdyż te okoliczności wyznaczają in concreto wielkość uszczerbku w majątku powoda. Ustalenie uszczerbku majątkowego jaki doznał poszkodowany w wyniku wyrządzenia mu szkody musi wszak opierać się na rzeczywistych danych wyjściowych. Reasumując powód winien dowodzić dwóch aspektów szkody, tzn. tego co wyszło z majątku powoda (rzeczywiście poniesione koszty naprawy) oraz tego co do niego nie weszło (różnica w uzyskanej cenie między samochodem faktycznie naprawionym a jaką można by uzyskać, gdyby samochód naprawiono w sposób niezbędny do przywrócenia pojazdu do stanu sprzed wypadku według obiektywnie ustalonej przez biegłego metody). Zatem poszkodowany powinien wykazać, że koszt naprawy przez niego poniesiony był wyższy od odszkodowania już wypłaconego oraz co najwyżej – gdyby pozwana przeciwstawiła mu swoje procesowe stanowisko – że ten koszt był celowy i ekonomicznie uzasadniony.
Istotność:
Dodano:  ,  Opublikował(a):  Ewa Farulewska
Podmiot udostępniający informację:  Sąd Rejonowy w Elblągu
Osoba, która wytworzyła informację:  Jarosław Zawrot
Data wytworzenia informacji: